Grono czytelników Curiosów stanowi elitarną i wypróbowaną grupę. Co szczególnie musi cieszyć, niektórzy z nich nie pozostają tylko odbiorcami, ale wykazują rewolucyjną czujność i sami wyłuskują rozmaite smaczki (za co Autor pozostaje im niezmiernie wdzięczny).
Mademoiselle Striga z Krakowa:
Wsyscy sybciutko pod prysnic! |
i debiutujący Korespondent z Lublina:
Chętnym wysyłam powiększenie zdjęcia z godzinami przyjęć. |
A skoro już jesteśmy przy Lublinie, to najwyższy czas pozwolić wznieść się kondorowi wyobraźni ponad andyjskie szczyty rzeczywistości - w końcu łikend!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz