Każdy go używa, a jednak przedmiot ten nie bywa częstym tematem rozmów.
Milczenie przerwał dopiero pan Jan Anders z Poznania na łamach "Nowego
Kurjera":
"Nowy Kurjer", 10 IV 1929 |
Prosto i na temat: wieko,
wygódka. Generał Sławoj-Składkowski nie wpadł jeszcze wówczas na pomysł
propagowania higieny na polskiej wsi, co miało mu ostatecznie dać pomnik
trwalszy niźli ze spiżu – bo zapisanie nazwiska w polszczyźnie (sławojki!), a
mianem ubikacji wciąż określano tylko każdą małą przestrzeń magazynowo-użytkową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz