...
czyli tynkturę na porost włosów, tudzież przeciwko siwiźnie poleca Pierwsza
kujawska Perfumerya specjalna w Inowrocławiu:
"Dziennik Kujawski", 1894 |
Od
tamtej pory minęło 130 lat, a liczba łysych bądź posiwiałych w Inowrocławiu,
tudzież na całych Kujawach wcale nie zmalała. Może jednak owej tynktury używano
do czego innego niż smarowanie głowy? W końcu mleko orzechowe nie
może być aż tak niesmaczne...
No raczej, ostatnio usłyszałam bardzo szczery pogląd osoby przeziębionej, że jak dla niego nalewka choćby najpodlejsza pomaga nawet na złamaną nogę. Duch w narodzie więc nie zginął!
OdpowiedzUsuńLata temu we wspomnianym Inowrocławiu, pewien jegomość częstował mnie w autobusie MPK Przemysławką. Nie skorzystałem, a dziś nie jestem już pewien, czy nie straciłem jedynej okazji wzięcia udziału w ponad stuletnim obrzędzie dla dobra włosów...
OdpowiedzUsuńAch, ta młodość durna! A z Pascala pewnie tylko hektopaskale zna zamiast szlachetnej zasady w myśl której lepiej zaryzykować, niż później nie mieć. I kto takie głupoty wymyślił, że lepiej młodzież uczyć chemii, niż filozofii. Tyle stracić!
Usuń