19 listopada 2013

Oczywistości

Każdy go używa, a jednak przedmiot ten nie bywa częstym tematem rozmów. Milczenie przerwał dopiero pan Jan Anders z Poznania na łamach "Nowego Kurjera":


"Nowy Kurjer", 10 IV 1929
Prosto i na temat: wieko, wygódka. Generał Sławoj-Składkowski nie wpadł jeszcze wówczas na pomysł propagowania higieny na polskiej wsi, co miało mu ostatecznie dać pomnik trwalszy niźli ze spiżu – bo zapisanie nazwiska w polszczyźnie (sławojki!), a mianem ubikacji wciąż określano tylko każdą małą przestrzeń magazynowo-użytkową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz