17 września 2013

Podryw na "epokowy wynalazek"

Kolumny matrymonialne zajmują sporo miejsca na szpaltach starych gazet. Niby trochę jak współcześnie, ale zamiast ogłoszeń w stylu: "Dyskretna rozwódka" czy  "Aneta full service" dominują bardzo osobiste i co ważniejsze, bardzo konkretne oferty. Pośród zdesperowanych głosów zapewniających o inteligencji, czystości, dobrym prowadzeniu, wierze chrześcijańskiej i nęcących sumą posiadanych oszczędności, zdarza się trafić i na takie cudo:

Pragnę poznać panią, która dopomoże zfinansować epokowy wynalazek. Cel towarzyski. Of. do Kurjera Bydgoskiego pod "Przeznaczenie".

Mówi się, że są różne sposoby podrywu, w tym wypadku mamy do czynienia z podrywem na "epokowy wynalazek". Facet pisze o tym zaraz na początku, tu nie ma czasu do namysłu, tu trzeba się decydować od razu kobieto! Czy chcesz przyczynić się do pchnięcia ludzkości na nowe tory i posunięcia rodzimej nauki do przodu? A do tego, prawie że w gratisie "cel towarzyski", a więc spotkać tę bratnią duszę! Bo czymże są takie przyziemne bzdury jak pieniądze na "zfinansowanie", jeśli połączy nas "przeznaczenie"?

Ciekawe czym miał być ów wynalazek? Koniec lat 20-tych XX wieku to czas kiedy nauka rozwijała się na wielu polach, a wiara w rozum i umiejętności ludzkie była jeszcze niewzruszona. II Rzeczpospolita  miała szczęście do całej masy utalentowanych osób, których osiągnięcia do tej pory budzą należną  dumę i podziw . Skoro więc odkrycie miało być "epokowe" to z pewnością mamy tu do czynienia z czymś naprawdę niezwykłym , ale źródła historyczne sprzed 80 lat milczą o istnieniu "bydgoskiego Tesli" czy innego "kujawskiego Edisona". Wspomniane ogłoszenie zaś ukazało się tylko raz i próżno go szukać w kolejnych numerach "Kurjera". Być może więc, jakaś dobrze sytuowana pani podbiła serce tajemniczego wynalazcy i razem już skonstruowali np. wehikuł czasu?


2 komentarze:

  1. A może to jednak banał i kolesiowi chodziło o epokowy wynalazek w postaci zrobienia dziecka? Bądź co bądź prokreacja to trochę jak zabawa w wehikuł czasu. I rzeczywiście bywa kosztowna.

    OdpowiedzUsuń