21 września 2013

Kto to jest?


Spacerując po jednym z miasteczek na półwyspie Jutlandzkim, w tamtejszym kościele natknąłem się na coś takiego:


Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

Pierwsze skojarzenie – Dyl Sowizdrzał. Nie ma jednak sowy ani zwierciadła, a w ogóle co on miałby robić w świątyni? Zatem to ktoś inny. 

Jest halabarda, tasak, drewniana proteza zamiast lewej nogi, długa ruda broda i jeszcze dłuższa szyja. A powyżej kracząca szyderczo  sroka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz