Rozmaite opowiadania,
głównie o treści romantyczno-sensacyjnej często gościły na łamach
międzywojennej prasy. Można tam było się natknąć na absztyfikantów o dziwnych nazwiskach, groźby zagłady cywilizacji, napastujących ludzi włochate stwory, a nawet na omnipotentne jaszczurki. Aby jednak nie zniechęcać czytelnika
widokiem kilku stronic zadrukowanych drobnym maczkiem, starano się urozmaicić szatę
graficzną czasopisma, zamieszczając jeden lub dwa rysunki ilustrujące kluczowe
momenty akcji.
Kameralna scena
opatrzona krótkim wersem wyjętym z głównego tekstu, potrafi rzeczywiście
intrygować. Tym bardziej, że pozbawione (odważę się użyć tego słowa)
literackiego kontekstu, żyją te obrazki własnym życiem, niczym przedwojenne memy prasowe, potrafią śmieszyć i
tumanić swym absurdalnym przekazem:
|
"Ilustracja Polska", 22 XI 1931 |
|
"Ilustracja Polska", 19 II 1933 |
|
"Ilustracja Polska", 15 XI 1931 |
|
"Ilustracja Polska", 15 XI 1931 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz