Kilkadziesiąt lat to w historii ludzkości niewiele, w historii świata to
niezauważalne mgnienie, jednak dystans kilku dekad potrafi oddzielać dwie
krańcowo nieraz odmienne mody czy przekonania.
Współcześnie praktycznie cały I i II świat ulega modzie na tzw.
"zdrowy styl życia", którego zewnętrznymi symptomami ma być sylwetka
szczupła i opalona jak u pańszczyźnianego chłopa pod koniec żniw, a jedynym
akceptowalnym nastrojem optymizm w stylu amerykańskiego domokrążcy. Tak to
przynajmniej wygląda w świecie reklamowo-medialnych deklaracji. Istnieją
oczywiście lokalne mutacje (np: indyjskie kremy wybielające skórę), ale ogólny
trend na wiecznotrwałą zdrową młodość jest utrzymywany. Jest to droga trudna,
nic więc dziwnego, że istnieje liczne grono osób, które wymarzony efekt chcą
uzyskać niejako "na skróty". Jest też oczywiście wiele firm, które
ręczą, że to ich specyfiki pozwolą schudnąć i dowolnie ulepszać wygląd swojego
ciała w sposób łatwy i przyjemny, a przede wszystkim bez wyrzeczeń.
Nie zawsze tak jednak było, jeszcze stosunkowo niedawno, bo za życia
naszych dziadków (w latach 20-tych i 30-tych XX w.) popularnością cieszyły się
zupełnie inne niż dziś środki dietetyczne:
Przeciw
chudości przez użycie naszego wspaniałego środka odżywczego PLENUSAN. W
krótkim czasie znaczne przybranie na wadze, wygląd kwitnący i pełne formy
ciała. Również wzmacniający środek dla krwi i nerwów. przez lekarzy polecany.
1 pud. zł 6. - , 3 pud. 15.- zł.
Dr. Gbhard
Co., Gdańsk
|
Pełne formy ciała! |
Powyższa reklama pochodzi ze "Słowa Pomorskiego" z 1931 roku, ale
to i podobnego typu ogłoszenia pojawiały się w polskiej prasie praktycznie
przez cały okres międzywojnia. Były to jeszcze czasy gdy słowo "głód"
nie oznaczało tylko łaskoczącego uczucia ssania w żołądku przy lekturze menu w
pizzerii. Tzw. "przednówki" szczególnie Kresach bywały bardzo
ciężkie, choć oczywiście nie mogły się równać tragedii nadchodzących lat
1939-1945.
W miastach było oczywiście inaczej, to przecież tam pojawiały się pierwsze
zwiastuny tak dla współczesnych oczywistej mody na ruch i właściwą dietę.
Jednakże, jak wynika z powyższej reklamy wiele osób miało dylemat inny niż
współcześni (jak żreć i nie przytyć?), ale - jak nie żreć i przytyć?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz